Odpowiedzialność za kredyt zaciągnięty przez współmałżonka
Witam. Od 5 lat jestem w związku małżeńskim, nie mam intercyzy ani rozdzielności majątkowej. Pracuję na etacie. Żona już po ślubie ok 4 lata temu zaczęła prowadzić działalność gospodarczą 2 osobową spółkę cywilną. Od tego momentu powstały zobowiązania w postaci kredytów bankowych indywidualnych, kart kredytowych (nie na firmę) na ok 250 tys. zł oraz zobowiązania wobec kontrahentów z tytułu prowadzonej działalności na ok 50 tys. Kredyty były zaciągane bez mojej wiedzy i zgody, żadnego z nich nie jestem poręczycielem. W związku z brakiem możliwości spłaty tych należności żona otrzymuje wezwania do zapłaty z windykacji oraz od niektórych banków już od komornika. W sumie zaciągnęła tych zobowiązań w ok. 8 bankach plus kilkunastu kontrahentów z tytułu prowadzonej działalności.
Proszę o informację czy w związku z wezwaniami do komornika oraz windykacjami mogę być pociągnięty do odpowiedzialności i spłaty zobowiązań żony. Pracuję na etacie i obawiam się, że bardzo łatwo będzie mi zając wynagrodzenie co będzie oznaczało brak możliwości utrzymania rodziny na które składa się czynsz, media oraz kredyt mieszkaniowy w wysokości 1200 zł miesięcznie który ja spłacam. Czy jest możliwość zabezpieczenia się przed nieodpowiedzialnie zaciągniętymi zobowiązaniami żony w przeszłości i przyszłości? Wyraziłem zgodę jedynie na jeden kredyt swojej żony. Jakie konsekwencje ma dla mnie wyrażenie zgody na ten kredyt, czy staje się wtedy współkredytobiorcą?
Zajęcie Pana wynagrodzenia z pracę na poczet nie spłacanych wierzytelności Pana żony jest uzależnione od tego czy wyraził Pan zgodę na zobowiązania swojej żony. Jeżeli bowiem Pana żona zaciągnęła kredyt w banku za Pana zgodą, bank może żądać zaspokojenia wierzytelności z Państwa majątku wspólnego. A więc również z Pana dochodów osiąganych z tytułu umowy o pracę. Natomiast jeśli Pana żona zaciągnęła kredyty bez Pana zgody, albo zobowiązanie Pana żony nie wynika z czynności prawnej, banki oraz kontrahenci żony mogą żądać zaspokojenia jedynie z majątku osobistego Pana żony, z jej wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez żonę z innej działalności zarobkowej. Natomiast w przypadku gdy wierzytelność powstał w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa.
Jeśli wyraził Pan zgodę na piśmie na jeden z kredytów zaciągniętych prze żonę, nie oznacza to, że stał się Pan przez to współkredytobiorcą. Jedyną konsekwencją takiej zgody jest to że odpowiedzialność za niespłacany kredyt rozciąga się również na Państwa majątek wspólny. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 czerwca 2016 r., IV CSK 654/15 wyraził pogląd, że „przyznanie wierzycielowi, którego osobistym dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków, możliwości żądania zaspokojenia z ich majątku wspólnego, nie powoduje, że drugi z małżonków staje się dłużnikiem w znaczeniu prawa materialnego i to także z chwilą nadania przeciwko niemu klauzuli wykonalności. Małżonek, który sam nie był stroną czynności prawnej generującej powstanie zobowiązania do świadczenia wobec wierzyciela nie staje się więc jego współdłużnikiem, a obowiązkiem takiego małżonka jest jedynie znoszenie egzekucji z majątku wspólnego”.