Naprawa samochodu a odstąpienie od umowy z powodu wad fizycznych
Witam. Sprzedałem samochód który kupiłem w maju 2018 roku. Zamiana na większe ze względu na urodzenie się drugiego dziecka. Przyjechał klient obejrzał samochód, przejechał się nim i wszystko grało pokazałem mu wszystkie dokumenty związane z autem i sporządziliśmy umowę kupna-sprzedaży samochodu na kwotę 25000 zł. Po miesiącu kupujący dzwoni i mówi że włożył w naprawę tego auta już 2000 zł i czeka go wymiana silnika bo był u mechanika i nie nadaje się na naprawę i koszt tego wynosi 1000-1500 zł. Propozycja jego jest taka że mam pokryć koszt naprawy tego silnika bo inaczej odda sprawę do sądu. Moje pytanie brzmi jak to wygląda ze strony prawnej czy kupujący ma rację czy też próbuje mnie naciągnąć na naprawę samochodu.. Nie wchodziłem z nim w żadne dyskusje gdyż dla mnie już samo to że włożył w ten samochód 2000 zł było nieco dziwne. Ja sprzedałem mu auto eksploatowane do dnia sprzedaży bez mniejszych problemów było sprawne przynajmniej tak mi się wydawało. Mam dwójkę dzieci i nie mogę pozwolić sobie na niesprawne auto. Czy mam się czego obawiać bo wydaje mi się że zrobiłem wszystko dobrze wiadomo że auto ma 11 lat i mogło się w nim zepsuć wszystko nawet nam przed sprzedażą, ale nic się nie zdarzyło. Ja mechanikiem nie jestem w jakim on był stanie w 100% nie wiem mogłem tylko to co wiedziałem klientowi powiedzieć on miał i mógł sobie podjechać do mechanika by sprawdzić jego stan techniczny lecz nie zrobił tego. Dla mnie sprawa była by jasna na początku zanim zaczął go remontować. Zwróciłbym mu pieniądze za auto i zezłomował ale to on podjął decyzję o remoncie go tym samym ja nie mam już prawa decydowania za niego co on z nim zrobi dalej. Ja go wyrejestrowałem już prawnie i fizycznie. Auto nie należy już do mnie. Czy kupujący może żądać ode mnie zapłaty za remont zakupionego samochodu.
Wykrycie przez kupującego ukrytych wad fizycznych daje mu szereg uprawnień wynikających z odpowiedzialności sprzedającego z tytułu rękojmi za wady. Jednak aby to nastąpiło kupujący musi udowodnić, że zakupiony przez niego samochód posiada istotne wady fizyczne o których nie wiedział w momencie zakupu samochodu. Z wadą fizyczną zakupionej rzeczy mamy do czynienia wyłącznie wtedy gdy nie ma ona które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia lub nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór. Ponadto o wadzie fizycznej zakupionej rzeczy można mówić wtedy, gdy sprzedana rzecz nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia oraz gdy została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.
Oprócz udowodnienia, że samochód posiada istotne wady fizyczne sprzedający będzie musiał również udowodnić, że wady te były już w kupionym samochodzie w momencie zakupu. W sytuacji gdy samochód rzeczywiście posiadał istotne wady fizyczne które istniały już w dniu jego zakupu, może on odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny. Pan natomiast może zwolnić się z odpowiedzialności jeśli usunie wady na własny koszt. Jeśli zaś zakwestionuje Pan roszczenia kupującego dotyczące istnienia wad fizycznych sprzedanego samochodu, kupujący będzie zmuszony skierować sprawę do sądu, który rozstrzygnie o istnieniu wad fizycznych zakupionego samochodu.